Światło w fotografii cz. I

Jak uchwycić krajobraz w obiektywie? Fotografia krajobrazowa dla początkujących

Fotografia krajobrazowa towarzyszy nam od najmłodszych lat. Na pewno większość z nas ma zdjęcia z dzieciństwa na tle polskich gór, morza lub innego atrakcyjnego widoku. Dla wielu są to bezcenne pamiątki z wakacji czy urlopu. W niniejszym wpisie znajdziesz informacje na temat sprzętu i technik przydatnych w tej niezwykle wdzięcznej dziedzinie fotografii.

Na co zwrócić szczególną uwagę podczas fotografowania?

Ustawienia aparatu

W przypadku fotografii krajobrazowej ważne jest, aby głębia ostrości rozciągała się na znaczną część kadru. Dlatego też warto wiedzieć jaka jest odległość hiperfokalna używanego obiektywu – można ją sprawdzić na przykład przy pomocy aplikacji na smartfony lub pod tym linkiem. W najprostszych słowach jest to odległość na którą ustawiamy ostrość, aby obiekty były ostre od jej połowy do nieskończoności, zatem jeśli hiperfokalna wynosi 2 m to obiekty w odległości od 1 m do nieskończoności będą wydawały się ostre. Na rozkład głębi ostrości wpływa również przysłona – jej przymknięcie oddziałuje na dwie pożądane cechy w fotografii krajobrazowej – ostrość – można w (dużym) uproszczeniu powiedzieć, że im mniejszy otwór względny tym ostrzejszy obraz uda się uzyskać, a – głębia ostrości – rozciągnie się, co możecie zobaczyć na podlinkowanej stronie. Pomiar światła warto ustawić na matrycowy, pozwoli to uniknąć prześwietleń i niedoświetleń oraz ułatwi obróbkę.

Pokaż ludzi

Zdjęcie bardzo często zaburza odbiór miejsca, wydaje się, że odległości są niewielkie, a góry niskie. W takich sytuacjach warto dodatkowo umieścić w kadrze człowieka, który pełni rolę punktu odniesienia – nagle odległości wydają się znacznie większe.

Fotografuj o różnych porach roku

Mamy szczęście, że możemy doświadczyć wszystkich pór roku, każda jest na swój sposób niepowtarzalna, korzystajmy z tego!

Niezależnie od pory roku warto wstać wcześnie – przed świtem, aby mieć możliwość fotografowania w trakcie tzw. złotych godzin, gdy kolor światła jest najatrakcyjniejszy. Na szczęście możemy ich doświadczyć dwa razy dziennie, więc nie ma powodu do zmartwień, nawet jeśli nie jesteś rannym ptaszkiem.

Niezbędny sprzęt

Aparat i obiektyw

Ogromnym plusem fotografii krajobrazowej jest fakt, iż do wykonania atrakcyjnych zdjęć nie wymaga ona najlepszej i najnowocześniejszej matrycy czy autofokusa. Oczywiście nowe konstrukcje będą niosły ze sobą parę przydatnych cech, jak np. szerszy zakres dynamiczny, ale nie jest to w mojej ocenie niezbędne. Znacznie ważniejszą rolę będzie odgrywał obiektyw, a raczej obiektywy – polecam zestaw, w skład którego wejdą: (ultra)szerokokątny (tzw. UWA od angielskiego „ultra wide angle”) i krótki teleobiektyw. Pierwsze szkło dobrze, aby miało zakres około 16-40 mm (ekwiwalent dla pełnej klatki), natomiast jako drugie świetnie sprawdzi się 70-200/4.

Obiektywy UWA są chyba najchętniej wykorzystywane w fotografii krajobrazowej – pozwalają na objęcie szerokiego planu, co jest bardzo przydatne podczas wykonywania panoram. Jednym z moich ulubionych obiektywów tego typu jest Canon 10-18/4.5-5.6, który zadziwia nie tylko optyką, ale i ceną. Natomiast teleobiektyw może posłużyć do „wycięcia” interesującego fragmentu.

Wśród polecanych obiektywów szerokokątnych pod matryce APS-C mamy też:

Natomiast osoby posiadające aparaty z matrycą formatu 35 mm mogą rozważyć zakup:

Statyw

Bez wątpienia statyw bardzo przydaje się w fotografii krajobrazowej. Z uwagi na fakt, że najpewniej będzie się go nosić na (bardzo) długie dystanse, ważne jest, aby był przede wszystkim lekki. Nośność nie jest najważniejsza, gdyż polecane przeze mnie zestawy nie są specjalnie ciężkie i większość statywów da sobie z nimi radę. Zwróciłbym tylko uwagę na to, aby posiadał na wyposażeniu poziomicę, która znacznie ułatwi fotografowanie w nierównym terenie. Statyw przyda się do zdjęć z długim czasem naświetlania, który nadaje bardzo atrakcyjny wygląd nieba i wody.

Przydatne akcesoria

Filtry

Filtry szare, zarówno połówkowe jak i całe, należą do tej grupy filtrów, których działania nie da się zasymulować w programie graficznym. Sprawdzą się one zawsze w warunkach nadmiernego oświetlenia, co może mieć miejsce podczas fotografowania krajobrazu. Zachęcam do zapoznania się z artykułem na temat filtrów szarych.

Podobnie sytuacja wygląda z filtrami polaryzacyjnymi, umożliwiają one zwiększenie kontrastu między niebem a chmurami oraz ograniczają odblaski od wody, szyb itp. Teoretycznie da się w programie graficznym osiągnąć efekt taki jak podczas ich stosowania, ale … mnie bardziej cieszy czas spędzony na świeżym powietrzu z aparatem w ręku niż z myszką przed komputerem. Więcej na ten temat przeczytasz w artykule Filtr polaryzacyjny – recepta na udane wakacyjne zdjęcia.

Zdalne wyzwalanie

Długie czasy ekspozycji wymagają odpowiedniej stabilizacji aparatu, dlatego też warto zaopatrzyć się w urządzenie do zdalnego wyzwalania migawki np. wężyk spustowy lub pilot bezprzewodowy. Wraz z trybem wstępnego podnoszenia lustra pozwolą Ci na wykonywanie nieporuszonych zdjęć nawet przy długiej ekspozycji.

Złota i niebieska godzina w fotografii. Czy to najlepszy czas na zdjęcia?

Złota i niebieska godzina w fotografii – czy to najlepszy czas na zdjęcia? Krok po kroku tłumaczymy, czym jest złota i niebieska godzina, dlaczego warto fotografować w tym czasie, jak sprawdzić dokładnie, kiedy światło będzie najlepsze oraz jak odpowiednio ustawić aparat.

Czym jest złota godzina?

Złota godzina to mój ulubiony moment każdego dnia – tuż po wschodzie słońca oraz przed jego zachodem. W ciągu tego krótkiego momentu, gdy słońce emituje charakterystyczne, miękkie światło o złotym odcieniu, świat nabiera zupełnie innych barw. To idealny czas, aby fotografować krajobrazy, ale także zająć się portretami czy fotografią uliczną.

Co ciekawe, wielu uważa, że światło naturalne zawsze ma temperaturę barwową ok. 5300 Kelvinów, ale to nie prawda. W ciągu doby temperatura barwowa światła się zmienia. W czasie złotej godziny, zamiast 5300 Kelvinów, mamy do czynienia z dużo cieplejszym światłem o temperaturze ok. 2000–3000 Kelvinów.

Co ciekawe, złota godzina wcale nie musi trwać 60 minut. Jej długość zależy od szerokości geograficznej. W Polsce złota godzina trwa np. ok. 45-60 minut. Warto wiedzieć, że natężenie światła oraz jego barwa nie są identyczne w czasie złotej godziny. Im słońce bardziej zbliża się do horyzontu, tym światła na zdjęciach będzie mniej.

Czym jest niebieska (błękitna) godzina?

Niebieska godzina czasami określa jako błękitna godzina to czas tuż przed pojawieniem się słońca na niebie o poranku oraz tuż po zachodzie słońca wieczorem. Rano w tym czasie słońce, chociaż jeszcze niewidoczne, oświetla już świat. Światło odbija się od nieba i a kadry nabierają zimnego, niebieskiego zabarwienia.

Z kolei wieczorem, złota godzina płynnie przechodzi w niebieską, kiedy słońce znika za horyzontem. W tym krótkim okresie niebo jest nadal jasne, ale światło zaczyna być coraz zimniejsze.

Niebieska godzina jest mniej popularna wśród twórców, niż złota godzina. Nie jest aż tak efektowna i nie nadaje się tak dobrze do wielu rodzajów zdjęć, jak złota godzina. Poza tym niebieska godzina to często zaledwie kilkanaście minut rano i wieczorem.

Często jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby w krótkim czasie fotografować w obu tych porach, ponieważ zarówno rano jak i wieczorem, jedna pora płynnie przechodzi w drugą. Na zdjęciach wykonanych w czasie błękitnej godziny można uzyskać wspaniałe błękitne niebo, które w piękny sposób kontrastuje ze światłami miasta. To chwila, kiedy niebo jest jeszcze nieco jasne, a światło delikatne, miękkie, mało kontrastowe. To idealne połączenie z latarniami, bannerami czy światła samochodów w mieście.

Dlaczego warto fotografować w czasie złotej godziny?

Wystarczy pomyśleć o pięknym zachodzie słońca, długich cieniach, letniej sielance gdzieś w górach czy nad morzem, aby zrozumieć, dlaczego warto fotografować w czasie złotej godziny.

W czasie złotej godziny światło potrafi zupełnie zmienić to, jak postrzegamy świat. To samo miejsce będzie wyglądać zupełnie inaczej wcześniej rano, w środku dnia, i o zachodzie słońca. Kiedy dodamy do tego różnorodność pór roku, zachmurzenia, czy opadów deszczu/śniegu, dostrzeżemy, jak wiele zależy od czasu wykonania zdjęć. A fotografia to przecież malowanie światłem, zatem nic dziwnego, że od lat złota godzina to czas uwielbiany przez twórców.

Złota godzina to czas, kiedy możemy uchwycić wspaniałe, złociste światło, nadające naszym fotografiom malowniczego, czasami wręcz bajkowego klimatu. Dzięki niemu, miejsca, które za dnia nie zwracają na siebie uwagi, w czasie złotej godziny nabierają innych barw, są bardziej atrakcyjne, a czasami wręcz zachwycają. To dobry czas na wykonywanie zdjęć komercyjnych, jak np. zdjęcia stockowe, fotografie architektury, sesje portretowe, rodzinne, dziecięce, albo po prostu: zwykłe zdjęcia ukazujące sprzedawany samochód czy mieszkanie.

W czasie złotej godziny fotografowanie z ręki nie powinno stanowić problemu, bo sceny są wypełnione światłem. Możemy uchwycić imponujące odbicia w szybach, kałużach czy samochodach. Przedmioty czy drzewa mają długie cienie. To wszystko brzmi jak świetne warunki do zdjęć ulicznych czy dokumentalnych.

CZYTAJ TAKŻE: Jak zrobić dobry portret w plenerze? Praktyczny poradnik Jakuba Kaźmierczyka

Jak sprawdzić dokładnie, kiedy światło będzie najlepsze?

Najprostsza metoda na odnalezienie czasu złotej godziny to skorzystanie z aplikacji z pogodą w telefonie. Można tam zobaczyć, o której godzinie danego dnia rozpocznie się wschód oraz zachód słońca.

Są jednak bardziej precyzyjne rozwiązania, np. dedykowane aplikacje do sprawdzania dokładnego czasu złotej godziny. Przydatne mogą okazać się również strony takie, jak czy Sunrise and Sunset Calculator.

Można także posiłkować się aplikacjami, które wskażą kąt padania światła (Sun Surveyor – Sun & Moon, The Photographer’s Ephemeris) czy dokładnie obliczą, kiedy zacznie się złota godzina (Magic Hour, Exsate Golden Hour).

Te narzędzia pozwolą nam dokładnie sprawdzić czas występowania złotej i niebieskiej godziny o każdej porze roku. Dzięki temu będziemy mogli lepiej zaplanować zdjęcia czy nagrania. Wbrew pozorom, to bardzo ważne. Kąt padania światła jest inny latem i zimą. To samo miejsce sfotografowane o 6:00 może wyglądać zupełnie inaczej o innej porze roku: latem będzie pełne słońca, zimą zastaniemy je spowite mrokiem nocy, a jesienią słońce będzie tam dopiero wstawać. Wejście do pewnych punktów widokowych jest możliwe dopiero od np. 7:00. Latem o tej porze może być już zbyt ostre światło, a idealne warunki będą panować jesienią czy wiosną. W wielu wypadkach dobre planowanie może nam zaoszczędzić rozczarowań.

Złota godzina – ustawienia aparatu

Ogólnie rzecz biorąc, ustawienia aparatu zawsze trzeba dostosować pod daną sytuację. Trudno wskazać jedne, uniwersalne ustawienia pod złotą czy niebieską godzinę. Mogę jednak wymienić kilka aspektów, na które warto zwrócić uwagę.

Balans bieli

Fotografując w czasie złotej godziny, warto zadbać o odpowiednie ustawienia balansu bieli w aparacie. Dobrze jest ustawić balans bieli ręcznie w aparacie na 6000–7000 Kelvinów, co pozwoli łatwiej ocenić fotografie na ekranie aparatu.

Jeśli fotografujemy w formacie RAW, co zdecydowanie polecam, to balans bieli, można oczywiście dowolnie zmieniać na etapie postprodukcji. Tylko po co, skoro można to zrobić już w momencie uchwycenia zdjęcia. Poza tym poprawny podgląd kadru jest zawsze wskazany.

Aparaty z automatycznym balansem bieli będą dążyć do ustawienia temperatury barwowej światła idealnie zbliżonej do tego, co rejestrują. Jeśli fotografujemy w czasie złotej godziny, aparat powinien ustawić temperaturę barwową na ok. 3000 Kelvinów. W praktyce zatem będziemy widzieć na ekranie nie złociste światło, a raczej neutralne, białe.

Kierując aparat w stronę zachodzącego słońca, nie jest trudno o miejscowe przepalanie kadru. Sprawdź zatem, jak wygląda kwestia ekspozycji, korzystając z histogramu na ekranie aparatu. Jeśli zdjęcia będą zbyt jasne, warto skorygować ekspozycję np. o -1 EV, dzięki czemu możesz uniknąć przepalenia w jasnych punktach, a później wyciągnąć nieco cienie z ciemnych miejsc na zdjęciu.

Akcesoria: statyw, filtry

Jeśli fotografujesz klasyczny zachód słońca, możesz potrzebować filtra połówkowego, aby poradzić sobie z dużym kontrastem pomiędzy niebem a lądem czy morzem.

Decydując się na zdjęcia miasta w czasie niebieskiej godziny, warto sięgnąć po statyw fotograficzny. Dzięki niemu aparat będzie stabilny i będzie można ustawić większą przysłonę i dłuższe czasy naświetlania bez obawy poruszania zdjęć.

Światło w fotografii cz. I

Fotografia to światło. Bez światła fotografia nie istnieje, tak jak nie może istnieć człowiek bez powietrza, a ryba bez wody. I to nie tylko w związku z technicznym wymogiem, że aby powstała fotografia, musi istnieć choćby odrobina światła. Ale przede wszystkim dlatego, że światło tworzy klimat fotografii. Dobrze wykorzystane światło maluje niepowtarzalne kadry. Wykorzystane w sposób nieumiejętny, potrafi zepsuć nawet najlepiej zapowiadający się kadr.

Dotychczas skupialiśmy się na technicznych aspektach fotografii. Poznaliście kilka podstawowych zagadnień, bez których jednak nie moglibyśmy ruszyć dalej i skupić się na najważniejszym – temacie kadru i jego ukazaniu przez fotografa. Do tego, aby mieć otwartą głowę na widzenie i myślenie w kategoriach fotografii, musicie niestety poznać dokładnie obsługę Waszego sprzętu i wyrobić w sobie nawyk niemal automatycznego dobierania parametrów do tego, co chcecie osiągnąć, ukazać w kadrze. Jeżeli będziecie skupiać się na myśleniu o ustawieniach, wiele niepowtarzalnych chwil umknie Wam bezpowrotnie.

Każdy aparat wyposażony jest w zbliżone podstawowe funkcje. Każdy fotograf posiada więc mniej więcej te same podstawowe narzędzia do tworzenia fotografii. Dlaczego więc jeden tworzy przepiękne, zapierające dech w piersiach i zapadające w pamięć kadry, a inny mniej niż przeciętne? Nawet mając do dyspozycji ten sam sprzęt? Ponieważ fotografia to sztuka widzenia, a nie sztuka obsługi sprzętu. Na tym polega różnica pomiędzy świetnym a przeciętnym fotografem.

A jedną z podstawowych umiejętności widzenia w fotografii jest widzenie światła. Nie wystarczy jednak stwierdzenie, czy światło jest, czy go nie ma. W fotografii liczy się bowiem nie ilość światła, ale jego jakość. To jest właściwie taka konkluzja, którą jednak przedstawiam Wam na samym początku nauki o świetle, abyście od początku spojrzeli na światło po kątem jego jakości.. Od jakości światła zależy bowiem, co możemy przy jego pomocy osiągnąć. W zależności od natężenia, kierunku padania oraz rodzaju, światło maluje różne obrazy i tworzy odmienny nastrój. Od tych melancholijnych, delikatnych, po wyraziste i drapieżne.

Twoje zdjęcia są szare i mdłe? Dzięki temu ebookowi będą takie, o jakich zawsze marzyłeś – jasne, świetliste i radosne. Odkryj więcej

Naszym zadaniem jest nauczyć się dostrzegać i wykorzystywać światło. Aby wiedzieć, jaką jakość niesie światło, trzeba znać jego rodzaje i wiedzieć, jak wykorzystać jego zalety oraz zniwelować wady. Oswajanie światła zacznijmy od przyjrzenia się rodzajom światła.

Podział światła ze względu na kierunek padania

Światło ma różne oblicza i można przypisać mu odmienne cechy. Spróbujmy więc pogrupować światło ze względu na różne jego cechy. Na początku przyjrzyjmy się kierunkowi, z którego pada światło. Pod tym względem światło dzielimy na:

przednie

tylne

boczne

górne

dolne

Kierunek padania światła determinuje nam dramaturgię zdjęcia.

Oświetlenie przednie

Światło przednie oświetla temat naszego kadru od przodu, padając zza pleców fotografa. Z takim rodzajem oświetlenia mamy do czynienia np. wówczas, gdy postawimy modela twarzą zwróconą wprost ku słońcu. Oświetla ono twarz i postać modela równomiernie, powoduje powstanie cieni jedynie za modelem. W efekcie, równomierne oświetlenie nie daje nam jednak czegoś bardzo pożądanego w fotografii, a mianowicie światłocienia. Światłocień to rozłożenie i wzajemne płynne przenikanie się świateł i cieni na fotografii. Powstaje on w wyniku różnicowania natężenia światła padającego na scenę i stosowany jest w celu wydobycia efektu trójwymiarowości.

Twarz oświetlona światłem przednim, pozbawiona światłocienia, może wydawać się płaska. Jeżeli dodatkowo oświetlenie przednie jest silne, może być oślepiające – modele wówczas mrużą oczy, co nie jest zjawiskiem pożądanym.

Model oświetlony ostrym światłem przednim często odwraca głowę i mruży oczy lub ukrywa je za okularami przeciwsłonecznymi

Analogicznie w fotografii architektury czy krajobrazowej, światło padające wprost na scenę i równomiernie ją oświetlające jest płaskie, nie zaznacza faktur, nie tworzy głębi obrazu.

Stąd zwykle unikamy oświetlenia przedniego.

Oświetlenie tylne

Przeciwieństwem oświetlenia przedniego jest oświetlenie tylne. Powstaje ono wówczas, gdy źródło światła znajduje się za fotografowanym obiektem, a naprzeciwko fotografa. Najpopularniejszym przykładem jest fotografowanie tematu na tle zachodzącego słońca.

Temat podświetlony oświetleniem padającym z tyłu modela

Światło tylne jest oświetleniem trudnym, gdyż przy takim rodzaju oświetlenia fotografowany obiekt pozostaje w głębokim cieniu. Fotograf musi wówczas dokonać wyboru, co chce mieć poprawnie doświetlone na zdjęciu. Jeżeli poprawnie doświetlony zostanie obiekt, wówczas tło zostanie przepalone, to jest zostanie pozbawione szczegółów, przedstawione będzie w postaci białej plamy. Przy poprawnym doświetleniu tła, obiekt będzie jedynie czarną plamą z zaznaczonymi konturami.

Oczywiście wady oświetlenia tylnego można łatwo przekuć w zalety. Oświetlenie tylne nadaje się doskonale do tworzenia tzw. efektu silhouette, czyli sylwetki. Ciemna sylwetka osoby czy przedmiotu na poprawnie naświetlonym tle, np. nieba, może prezentować się lepiej niż ten sam motyw poprawnie naświetlony na przepalonym, białym tle.

Efekt silhouette

Ponieważ oświetlenie tylne podkreśla zarys postaci, czyli jej kontury, dlatego określane jest także mianem światła konturowego. W fotografiach postaci oświetlenie tylne może pięknie podświetlić włosy modela.

Oświetlenie boczne

Najbardziej pożądanym w fotografii kierunkiem padania światła ze względu na powstawanie światłocienia jest oświetlenie boczne. O świetle bocznym mówimy wówczas, gdy temat kadru jest oświetlony z boku. Może to być np. światło padające z okna znajdującego się po prawej lub lewej stronie modela.

Światłocień powstały dzięki oświetleniu bocznemu

Temat oświetlony światłem bocznym częściowo jest oświetlony i wyraźny, natomiast w części oddalonej od źródła światła – zacieniony. Jak już o tym mówiliśmy, takie oświetlenie daje wrażenie trójwymiarowości poprzez wydobycie faktury, podkreślenie załamań, wzmaga dramatyzm przedstawionych scen i podkreśla temat zdjęcia. Jest to najbardziej korzystne światło w fotografii, ze względu na swoją uniwersalność.

Oświetlenie boczne w fotografii krajobrazowej

Oświetlenie boczne najlepiej sprawdza się, gdy nie pada z prawego bądź lewego boku zupełnie pod kątem prostym w stosunku do fotografa, ale pod kątem zbliżonym do 45 stopni. Tworzy ono wówczas oświetlenie przednio-boczne. Taki kąt padania również wydobywa strukturę fotografowanego tematu, ale jednocześnie powoduje lekkie doświetlenie drugiej strony fotografowanego tematu, np. drugiego profilu twarzy modela. Daje ono wówczas korzystniejsze wrażenie, gdyż druga strona tematu kadru nie tonie w tak głębokim cieniu.

Analogicznie, pożądane jest łączenie oświetlenia tylnego z bocznym, padającym pod kątem 75 stopni w stosunku do fotografa.

Oświetlenie górne

Oświetlenie górne powstaje, gdy źródło światła znajduje się bezpośrednio nad modelem. Może to być np. letnie słońce w godzinach południowych albo lampa zawieszona na suficie.

Z reguły oświetlenie górne nie jest korzystne dla oświetlenia tematu jako główne źródło światła, gdyż powoduje powstanie głębokich cieni. Szczególnie niekorzystnie wygląda ono przy fotografowaniu ludzi, którym brzydkie cienie tworzą się pod oczami, nosem, na szyi. Przy takim oświetleniu ludzka twarz staje się nieatrakcyjna.

Oświetlenie górne w fotografii artystycznej

Oświetlenia górnego zwykle unika się także w fotografii krajobrazowej, gdyż powoduje ono wrażenie wyprania sceny z kolorów. Wyjątkiem jest tu fotografowanie okoliczności przyrody w szerokościach geograficznych zbliżonych do równika – tam fotografowanie, gdy słońce znajduje się wysoko w zenicie, wydobywa przepiękne niebieskości i lazury mórz oraz beżowy odcień piasku.

Zdjęcie graficzne powstałe dzięki oświetleniu górnemu

Fotografowanie w południe w pewnych warunkach korzystnie wpływa na wygląd kadrów

Generalnie staramy się jednak unikać oświetlenia górnego jako jedynego bądź głównego światła. Natomiast wykorzystywane jako światło dodatkowe, wraz np. z oświetleniem bocznym, może bardzo korzystnie wpłynąć na fotografowaną scenę i jako takie jest często wykorzystywane w praktyce. Dodane jako światło wypełniające w fotografii portretowej, pięknie podkreśli włosy, ramiona osoby portretowanej, uatrakcyjni portret.

Oświetlenie dolne

I na koniec oświetlenie dolne. O takim świetle mówimy wówczas, gdy oświetlimy temat kadru źródłem światła umieszczonym od dołu w stosunku do tematu. W fotografii portretowej powoduje ono niestety efekt upodobnienia się modela do upiora. Dlatego analogicznie jak przy oświetleniu górnym, unikamy oświetlenia dolnego jako jedynego bądź głównego źródła światła, natomiast często wykorzystuje się je w połączeniu z innymi rodzajami światła jako oświetlenie dodatkowe. Wykorzystane w taki sposób np. w fotografii portretowej, powoduje zmiękczenie cieni powstałych przy wykorzystaniu oświetlenia górnego bądź górno-bocznego i jest niemal niezbędne w studyjnych portretach czy fotografii modowej.

Oświetlenie mieszane w fotografii modowej

Jak widzicie, w praktyce zwykle stosuje się kilka rodzajów oświetlenia na raz lub mieszane oświetlenie, np. tylno-boczne. Mam nadzieję, że takie usystematyzowanie rodzajów światła pomoże Wam to światło dostrzegać, dzięki niemu poznacie wady i zalety danego rodzaju światła i będziecie wiedzieć, w jaki sposób można te zalety wykorzystać, a wady ujarzmić.

W kolejnym wpisie porozmawiamy o innych ważnych cechach światła i na ich podstawie dokonamy kolejnych podziałów światła.

Write a Comment