Tablet Huawei MatePad T8 oficjalnie, a mBank trafia do AppGallery
Chiński producent niedawno odpuścił sobie markę MediaPad i skupił się na nowej linii MatePad. W rzeczonej serii mamy już zarówno flagowca, jak i średniaka, jednak do teraz brakowało nam prawdziwego budżetowca. Przez budżetowy tablet rozumiem sprzęt, którego cena wynosi zaledwie kilkaset złotych i w przypadku Huawei MatePad T 8 to się naprawdę udało. Tytułowy tablet kosztuje bowiem 399 złotych w przedsprzedaży, która startuje już dziś i potrwa do 24 maja. W ramach zamówienia można zgarnąć dodatkowy bonus w postaci opaski Huawei Band 3e za 1 zł. Choć specyfikacja techniczna nie rzuca na kolana, sprzęt może sprawdzić się u mniej wymagającego użytkownika lub dziecka. W tej cenie, to czyste złoto.
Huawei MatePad T8 to najnowszy tablet chińskiego producenta. Jak na budżetowca przystało, cena jest naprawdę niska. Odbiło się to oczywiście na specyfikacji. Sprawdźmy szczegóły.
Wygląd Huawei MatePad T8 można określić mianem nudnawego, ale byłoby niesprawiedliwym, uważanie tego za wadę. Powtarzam — sprzęt kosztuje 399 złotych i próżno szukać w tej kategorii czegoś ciekawszego. W tej cenie otrzymujemy tablet z ekranem o przekątnej 8-cali i rozdzielczości 1280 x 800 pix, w którym nie zabrakło systemu rozpoznawania twarzy. Konstrukcja o wymiarach 199,7 x 121,1 x 8,55 mm i wadze 310 g została wykonana ze szkła oraz tworzywa sztucznego. Obudowa występuje jedynie w kolorze granatowym. Bateria może budzić obawy, gdyż znajdziemy tutaj tylko pojemność 5100 mAh. To niewiele, jak na tablet, ale pamiętajmy, że podzespoły Huawei MatePad T8 są mocno oszczędne.
Wydajność, jak mniemam, sensowną, choć nie przesadzoną zapewnią układ MediaTek MTK8768, 2 GB RAM oraz 16 lub 32 GB pamięci wewnętrznej. Zdjęcia wykonamy 5 Mpix kamerką tylną lub 2 Mpix przednim aparatem do selfie. W tablecie nie mogło zabraknąć modułów takich jak dwuzakresowe Wi-Fi, Bluetooth 5.0, LTE czy Wi-Fi. Klientów z pewnością ucieszy obecność złącza audio jack 3,5 mm. Niestety, zamiast USB-C, znajdziemy tutaj nieco przestarzały port microUSB. Warto wspomnieć o dodatkach programowych takich jak kącik dla dzieci czy Tryb ochrony wzroku, który sprawdzi się świetnie podczas czytania.
Przy okazji premiery producent nie zapomniał wspomnieć o usługach HMS (Huawei Media Services). W sklepie Huawei AppGallery znajdziemy ponad 28 tys. aplikacji, z czego aż 2,8 tys. aplikacji dostępnych jest w języku polskim. Przeszło 760 programów dostępnych na platformie wyszło także spod klawiatur polskich deweloperów. Użytkownicy wszystkich nowych smartfonów Huawei z HMS otrzymają ponadto bezpłatny i bezterminowy dostęp do Automapy, 20 zł rabatu na pierwsze zakupy za minimum 50 zł w aplikacji Allegro oraz konto Premium w aplikacji Empik Go na trzy miesiące. Najistotniejsze z punktu widzenia polskiego klienta może być natomiast to, że do AppGallery wchodzi ze swoją aplikacją sam mBank.
Write a Comment