Obiektywy do kamer CCTV typu BOX • Telewizja przemysłowa • Napad.pl

fotografia cyfrowa i analogowa, edycja obrazu, pojęcia i techniki fotograficzne, recenzje, testy aparatów

Głębia ostrości w praktyce i w teorii

Autor: Marcin Pawlak

Odpowiednie operowanie ostrością i nieostrością poszczególnych planów pozwala skierować uwagę widza na określone elementy zarejestrowanego na zdjęciu obrazu. Świadome wykorzystanie parametrów wpływających na głębię ostrości jest kluczem do uzyskania wyrazistych fotografii.

« poprzednia strona 1 | 2 3 4 następna strona »

Aparat fotograficzny jest w stanie idealnie ostro zarejestrować jedynie obiekty znajdujące się w ściśle określonej odległości (szczególnym przypadkiem będzie dla nas „nieskończoność”) od płaszczyzny matrycy lub filmu. Oznacza to, że teoretycznie na zdjęciu ostra może być jedynie płaszczyzna równoległa do płaszczyzny filmu lub matrycy. A zatem możemy wykonać ostre zdjęcie gazety, ale bardziej przestrzennego obiektu, np. jabłka, już nie. Nietrudno zauważyć, że stwierdzenia powyższe stoją w rażącej sprzeczności z codzienną praktyką – każdy wykonał lub widział zdjęcie na którym ostre jest wszystko, od pierwszego planu po horyzont. Równie często spotykamy zdjęcia, na których ostre są przedmioty znajdujące się w pewnym zakresie odległości od aparatu, niekiedy zaś wszystko jest niemal jak w teorii – ostro przedstawiona jest jedynie wąska płaszczyzna prostopadła do osi przechodzącej przez obiektyw aparatu. Skąd się bierze to zjawisko??

Na tym zdjęciu wykonanym przy ogniskowej 60 mm i przysłonie f/2.8 wyraźnie widać, że ostro przedstawione są jedynie rośliny znajdujące się w pewnym zakresie odległości od aparatu.

Fizjologia ostrości

Odpowiada za to fizjologiczna niedoskonałość (a może zaleta?) ludzkiego oka, powodująca że nasze postrzeganie zakłada pewien „margines nieostrości”, co sprawia że obraz z czysto fizycznego punktu widzenia nieostry my postrzegamy jako ostry. Owa fizjologiczna granica pomiędzy obrazem „ostrym” a „nieostrym” jest płynna, zależy od warunków obserwacji (stąd o zmierzchu trudniej nam rozróżniać szczegóły) i indywidualnych predyspozycji oglądającego. Z tego powodu również na zdjęciach nie sposób kategorycznie wyznaczyć owego przejścia między strefą „ostrą” a „nieostrą”, jednak jej zasięg przy pewnych założeniach możemy określić z dużym przybliżeniem. To właśnie ową strefę ostrego widzenia nazywamy głębią ostrości.

[Dlaczego jednak podobnego zjawiska nie zauważamy w naocznych obserwacjach? Po prostu ludzki wzrok ma tę cechę, że zawsze „ustawia ostrość” na obiekt znajdujący się w centrum naszej uwagi. Jest to działanie mimowolne, dlatego na co dzień nie zwracamy na nie uwagi. Możemy je jednak zaobserwować, próbując jednocześnie patrzyć np. na kwiat stojący na okiennym parapecie oraz znajdujące się z nim w jednej osi, daleko za oknem drzewo. Przekonamy się, że nie sposób jednocześnie widzieć obu tych obiektów ostro – zawsze obraz bądź drzewa, bądź kwiatu będzie rozmazany.

Fizjologiczne właściwości ludzkiego wzroku powodują, że jako ostre postrzegamy również obiekty znajdujące się w pewnej odległości od przedmiotu, na który nastawiona została ostrość.

Jak te medyczno-teoretyczne rozważania przekładają się na praktykę fotograficzną (wszak ona jest dla nas najważniejsza)? Otóż, gdy nastawimy ostrość na pewną odległość, strefa ostrego (dla nas) obrazu zawsze rozciągać będzie się na pewną odległość „w przód” i „do tyłu” względem aparatu. Najważniejsze jednak, że owa strefa (czyli głębia ostrości) nie jest niezmienna, a możemy ją w dużym zakresie kontrolować. Ta cecha głębi ostrości ma dla fotografii fundamentalne znaczenie. Jeśli chcemy bowiem sprawić, by twarz modela wydawała się być „wyciętą” z tła, musimy spowodować, by głębia ostrości obejmowała tylko jego głowę (lub jedynie twarz), a więc była niewielka. Z kolei zdjęcia krajobrazów czy architektury wymagać będą, by ostre były zarówno obiekty na pierwszym planie, jak i te bardziej odległe – potrzebna będzie zatem duża głębia ostrości.

W fotografii portretowej często wykorzystuje się niewielką głębię ostrości, by wyizolować temat zdjęcia z tła. Ostrość najczęściej nastawia się wówczas na oczy.

Kontrola zakresu ostrości

Głębia ostrości zależy od kilku czynników:

wartości przysłony (wielkości otworu względnego),

ogniskowej obiektywu,

odległości od fotografowanego motywu. Te trzy parametry wystarczą, by określić ostrość obrazu rzutowanego przez obiektyw. W zależności od

W najlepszej sytuacji są posiadacze cyfrowych bądź analogowych lustrzanek. Większość z nich ma funkcję podglądu głębi ostrości. Powoduje ona przymknięcie przysłony do wartości roboczej, dzięki czemu na matówce aparatu możemy obserwować obraz, jaki rzeczywiście zostanie zarejestrowany na zdjęciu. Niestety, producenci wykorzystują tę przydatną funkcję do marketingowego podziału korpusów na amatorskie oraz zaawansowane i najtańsze modele są jej często pozbawione. Realizowany w ten sposób podgląd głębi ostrości ma też swoje wady – ponieważ wymaga on przymknięcia przysłony, obraz obserwowany na matówce ciemnieje.

Większość lustrzanek dysponuje funkcją podglądu głębi ostrości – uruchamia się ją dodatkowym przyciskiem umieszczonym w pobliżu obiektywu aparatu.

Inną możliwością oceny głębi ostrości jest jej oszacowanie za pomocą skali naniesionej na obiektyw – pozwala ona szybko określić, jaka będzie głębia ostrości przy wybranej przysłonie. Niestety, również w tym wypadku najtańsze obiektywy są zwykle pozbawione tego udogodnienia. Należy przy tym pamiętać, że obiektywy pełnoklatkowe mają naniesioną skalę głębi ostrości dla klatki 36 x 24 mm. Dla amatorskich lustrzanek cyfrowych z przetwornikami APS jej zakres będzie mniejszy (ze względu na konieczność większego powiększenia obrazu, by uzyskać odbitkę) niż wskazywany przez ową skalę.

Wygrawerowana na obudowie obiektywu skala pozwala szybko ocenić, jaka będzie głębia ostrości w zależności od odległości fotografowania i ustawionej przysłony.

Tych wszystkich udogodnień pozbawieni są użytkownicy cyfrowych kompaktów, którzy skazani są na oglądanie na wyświetlaczu obrazu rejestrowanego przy otwartej przysłonie. W najmniejszych kompaktach z miniaturową matrycą i dwupołożeniową przysłoną i tak byłyby one mało przydatne ze względu na niewielką możliwość zmiany głębi ostrości. Jednak bardziej zaawansowane modele z

Głębia ostrości to jedno z tych pojęć związanych z techniczną stroną fotografii, z którymi każdy fotografujący ma do czynienia, czy tego chce czy nie chce, świadomie lub nie. Jeśli jednak korzystamy z tego narzędzia z rozmysłem, możemy powiedzieć: „zrobiłem dobre zdjęcie”, a nie: „fajne zdjęcie mi wyszło”. No dobrze, ale czym właściwie jest głębia ostrości?Aparat fotograficzny jest w stanie idealnie ostro zarejestrować jedynie obiekty znajdujące się w ściśle określonej odległości (szczególnym przypadkiem będzie dla nas „nieskończoność”) od płaszczyzny matrycy lub filmu. Oznacza to, że teoretycznie na zdjęciu ostra może być jedynie płaszczyzna równoległa do płaszczyzny filmu lub matrycy. A zatem możemy wykonać ostre zdjęcie gazety, ale bardziej przestrzennego obiektu, np. jabłka, już nie. Nietrudno zauważyć, że stwierdzenia powyższe stoją w rażącej sprzeczności z codzienną praktyką – każdy wykonał lub widział zdjęcie na którym ostre jest wszystko, od pierwszego planu po horyzont. Równie często spotykamy zdjęcia, na których ostre są przedmioty znajdujące się w pewnym zakresie odległości od aparatu, niekiedy zaś wszystko jest niemal jak w teorii – ostro przedstawiona jest jedynie wąska płaszczyzna prostopadła do osi przechodzącej przez obiektyw aparatu. Skąd się bierze to zjawisko??Odpowiada za to fizjologiczna niedoskonałość (a może zaleta?) ludzkiego oka, powodująca że nasze postrzeganie zakłada pewien „margines nieostrości”, co sprawia że obraz z czysto fizycznego punktu widzenia nieostry my postrzegamy jako ostry. Owa fizjologiczna granica pomiędzy obrazem „ostrym” a „nieostrym” jest płynna, zależy od warunków obserwacji (stąd o zmierzchu trudniej nam rozróżniać szczegóły) i indywidualnych predyspozycji oglądającego. Z tego powodu również na zdjęciach nie sposób kategorycznie wyznaczyć owego przejścia między strefą „ostrą” a „nieostrą”, jednak jej zasięg przy pewnych założeniach możemy określić z dużym przybliżeniem. To właśnie ową strefę ostrego widzenia nazywamy głębią ostrości.[Dlaczego jednak podobnego zjawiska nie zauważamy w naocznych obserwacjach? Po prostu ludzki wzrok ma tę cechę, że zawsze „ustawia ostrość” na obiekt znajdujący się w centrum naszej uwagi. Jest to działanie mimowolne, dlatego na co dzień nie zwracamy na nie uwagi. Możemy je jednak zaobserwować, próbując jednocześnie patrzyć np. na kwiat stojący na okiennym parapecie oraz znajdujące się z nim w jednej osi, daleko za oknem drzewo. Przekonamy się, że nie sposób jednocześnie widzieć obu tych obiektów ostro – zawsze obraz bądź drzewa, bądź kwiatu będzie rozmazany.Jak te medyczno-teoretyczne rozważania przekładają się na praktykę fotograficzną (wszak ona jest dla nas najważniejsza)? Otóż, gdy nastawimy ostrość na pewną odległość, strefa ostrego (dla nas) obrazu zawsze rozciągać będzie się na pewną odległość „w przód” i „do tyłu” względem aparatu. Najważniejsze jednak, że owa strefa (czyli głębia ostrości) nie jest niezmienna, a możemy ją w dużym zakresie kontrolować. Ta cecha głębi ostrości ma dla fotografii fundamentalne znaczenie. Jeśli chcemy bowiem sprawić, by twarz modela wydawała się być „wyciętą” z tła, musimy spowodować, by głębia ostrości obejmowała tylko jego głowę (lub jedynie twarz), a więc była niewielka. Z kolei zdjęcia krajobrazów czy architektury wymagać będą, by ostre były zarówno obiekty na pierwszym planie, jak i te bardziej odległe – potrzebna będzie zatem duża głębia ostrości.Głębia ostrości zależy od kilku czynników:Te trzy parametry wystarczą, by określić ostrość obrazu rzutowanego przez obiektyw. W zależności od rozmiaru matrycy czy filmu obraz ten powiększamy w różnym stopniu, co wpływa na obserwowaną przez nas głębię ostrości. Dlatego też dokładne jej wyznaczenie wymaga pewnych obliczeń, w których uwzględnić należy rozmiar matrycy aparatu, ale w warunkach polowych jest to raczej niewykonalne. Na szczęście rozmiar matrycy jest dla nas praktycznie niezmienny, pod warunkiem, że fotografujemy jednym aparatem. Drobne różnice pomiędzy rozmiarami matryc w lustrzankach cyfrowych (poza systemem 4/3) również można pominąć. Problem w ocenie głębi ostrości może pojawić się, gdy fotografujemy lustrzanką i kompaktem na zmianę.W najlepszej sytuacji są posiadacze cyfrowych bądź analogowych lustrzanek. Większość z nich ma funkcję podglądu głębi ostrości. Powoduje ona przymknięcie przysłony do wartości roboczej, dzięki czemu na matówce aparatu możemy obserwować obraz, jaki rzeczywiście zostanie zarejestrowany na zdjęciu. Niestety, producenci wykorzystują tę przydatną funkcję do marketingowego podziału korpusów na amatorskie oraz zaawansowane i najtańsze modele są jej często pozbawione. Realizowany w ten sposób podgląd głębi ostrości ma też swoje wady – ponieważ wymaga on przymknięcia przysłony, obraz obserwowany na matówce ciemnieje.Inną możliwością oceny głębi ostrości jest jej oszacowanie za pomocą skali naniesionej na obiektyw – pozwala ona szybko określić, jaka będzie głębia ostrości przy wybranej przysłonie. Niestety, również w tym wypadku najtańsze obiektywy są zwykle pozbawione tego udogodnienia. Należy przy tym pamiętać, że obiektywy pełnoklatkowe mają naniesioną skalę głębi ostrości dla klatki 36 x 24 mm. Dla amatorskich lustrzanek cyfrowych z przetwornikami APS jej zakres będzie mniejszy (ze względu na konieczność większego powiększenia obrazu, by uzyskać odbitkę) niż wskazywany przez ową skalę.Tych wszystkich udogodnień pozbawieni są użytkownicy cyfrowych kompaktów, którzy skazani są na oglądanie na wyświetlaczu obrazu rejestrowanego przy otwartej przysłonie. W najmniejszych kompaktach z miniaturową matrycą i dwupołożeniową przysłoną i tak byłyby one mało przydatne ze względu na niewielką możliwość zmiany głębi ostrości. Jednak bardziej zaawansowane modele z większymi matrycami i przysłonami o dość dużym zakresie wartości pozwalają już ją w pewnym zakresie regulować. Dlatego też producenci prezentują różne rozwiązania pozwalające oszacować głębię ostrości – np. Panasonic w modelu FZ7 wprowadził wyświetlaną na LCD skalę, na której zaznaczony jest jej rozkład względem odległości, na którą ustawiona jest ostrość przy aktualnej ogniskowej i przysłonie. « poprzednia strona 1 | 2 3 4 następna strona » Powrót do listy artykułów

Najlepsze wskazówki dotyczące uzyskania efektu bokeh

Aby uchwycić atrakcyjny efekt bokeh, potrzebny jest obiektyw „szybki”, czyli o dużej maksymalnej przysłonie, najlepiej f/2,8 lub większej (mniejsza liczba f). Jest to jeden z głównych powodów, dla których warto mieć w zestawie szybki obiektyw stałoogniskowy (o stałej ogniskowej), nawet jeśli Twój obiektyw podstawowy obejmuje swoim zakresem taką ogniskową. Obiektyw stałoogniskowy o dużej maksymalnej przysłonie, taki jak obiektyw Canon RF 50mm F1.8 STM, pozwala łatwo rozmyć tło i rozmazać szczegóły tak, by zmienić je w piękne punkty światła. Zestaw obiektywu z maksymalną przysłoną f/4-5.6 lub większą umożliwia rozmycie tła, jednak nie zapewnia uzyskania efektu bokeh o takiej samej jakości. Duża maksymalna przysłona oznacza oczywiście, że obiektyw wpuszcza więcej światła, co jest przydatne również w warunkach słabego oświetlenia, gdy można uzyskać efekt bokeh w bardzo kreatywny sposób.

Jest też inny czynnik, który należy wziąć pod uwagę, choć nie jest on aż tak istotny. Obiektywy rejestrują rozmazane punkty na różne sposoby, jednak niektóre umożliwiają uzyskanie bardziej estetycznego efektu bokeh niż inne. Ogólnie rzecz biorąc, obiektyw z większą liczbą listków przysłony daje atrakcyjniej zaokrąglone kształty efektu bokeh, ponieważ każdy punkt światła odzwierciedla kształt przysłony. Ma to mniejsze znaczenie w przypadku fotografowania za pomocą obiektywu z całkowicie otwartą przysłoną, czyli przy maksymalnie największym otworze przysłony (najniższej liczbie f) obsługiwanym przez obiektyw, gdy otwór przysłony i tak będzie okrągły. Jednak nie zawsze tak się dzieje. Informacje o liczbie listków przysłony obiektywu można znaleźć w dołączonej do niego instrukcji obsługi lub w danych technicznych obiektywu na stronie internetowej firmy Canon. Siedmiolistkowa przysłona świetnie sprawdza się w uzyskiwaniu atrakcyjnego efektu bokeh, a dziewięciolistkowa jest jeszcze lepsza.

Obiektywy do kamer CCTV typu BOX • Telewizja przemysłowa • Napad.pl

OBIEKTYWY Jednym z głównych rozważań podczas instalacji systemu CCTV jest obiektyw, pozwalający na tworzenie obrazu i transmisje go w formie cyfrowej. Większość kamer przemysłowych (tubowe, kopułkowe) nie wymagają obiektywów, podczas gdy kamery przemysłowe typu box wymagają, aby wybrać obiektyw i kupić go oddzielnie. obiektyw Auto Iris 2,8-8 FUJINON

obiektyw 2.5mm mini Przy wyborze obiektywu , jest kilka rzeczy, o których warto pamiętać. Po pierwsze, jaki zoom będziemy wykorzystywać? Jaki poziom szczegółowości chcesz zobaczyć? Stałe soczewki są dostępne w różnych ogniskowych, jednak najczęściej spotykane to obiektywy stałoogniskowe o obiektywie 3,6 mm. Obiektywy te dają około 75 stopniowego pola widzenia i pozwalają zobaczyć sporo szczegółów np. twarz osoby z około 30 metrów. Wyróżniane są 2 rodzaje mocowań: C oraz CS. Różnica polega na średnicy gwintu.

Jeśli obraz z kamery nie jest wystarczający, aby uchwycić pożądane pole widzenia i odległość,to najlepszym rozwiązaniem będzie zastosowanie obiektywów o różnych ogniskach. Odpowiednikiem ludzkiego oka jest obiektyw o średnicy 3 mm. Obiektywy 2 mm pozwalają uchwycić znacznie szerszy kąt widzenia niż ludzkie oko, ale odległość jest znacznie mniejsza. W porównaniu do 100 mm obiektywu, gdzie pozwala zobaczyć bardzo szczegółowo na dużych odległościach, ale kąt widzenia jego będzie bardzo wąski. obiektyw 2,5 mm CS

Załóżmy, że nie mamy pewności, co do odległości lub kąta padania, albo że odległość i kąty mogą się zmieniać od czasu do czasu. W takim przypadku najlepszym zastosowaniem będzie obiektyw o zmiennej ogniskowej. Obiektywy tego typu są znane jako zmiennoogniskowe soczewki. Są dostępne w różnych zakresach długości ogniskowej. Jednym z najbardziej popularnych rozmiarów obiektywów tego typu to z 2,8-12mm ogniskowej. Obiektyw może być regulowany od 2,8 mm (szeroki kąt) do 12 mm (zoom) w celu uwzględnienia szeregu wymogów kamery.

Obiektyw jest jak ludzkie oko, bez nich nie moglibyśmy zobaczyć. Bez soczewek, system kontroli bezpieczeństwa nie będzie w stanie monitorować. I, tak jak używamy teleskopów i lupy w celu zwiększenia naszej wizji, można zwiększyć funkcjonalność systemu nadzoru dzięki stosowaniu obiektywów, w celu zwiększenia jego możliwości.

Nasza strona umożliwia ręczne ustawienie zmiennych ogniskowych według własnych potrzeb poprzez wykorzystanie programu.

Write a Comment